Już kilka lat temu ceny mieszkań poszły w górę, i jak na razie nie możemy liczyć na to, że pójdą one w dół. W czasie kiedy cena mieszkań rosła, koszty budowy domu stały w miejscu. To zaczęło dawać ludziom domyślenia. Wiele osób, którym zależy na własnych czterech kontach zaczęło zadawać sobie pytanie: budowa domu czy kupno mieszkania? Nie jest to łatwa decyzja, gdyż będzie wpływać na przyszłe nasze życie, dlatego należy przemyśleć ją szczegółowo. Kupno mieszkania w metrażu jest znacznie tańsze niż budowa domu. Kupić mieszkanie mające 100 metrów kwadratowych to w dużym mieście wielki wydatek, który może wynieść nawet milion złotych. Wybudować dom na obrzeżach miastach, lub na wsi znajdującej się obok danego miasta jest znacznie tańsze. Musimy jednak zdawać sobie sprawę z tego, że budowa domu będąca alternatywą do kupna mieszkania nie powsiada tylko swoich zalet. Wiele osób myśli tylko o zaletach, a mianowicie o braku uporczywych sąsiadów, posiadania własnego ogrodu i świeżego powietrza, zapominając o wadach. Budowa domu na obrzeżach czy poza granicami miasta związane jest z dojeżdżaniem do pracy, i szkoły. Jeśli jest to duże miasto, to musimy liczyć, że dojeżdżanie zajmować będzie nam około trzech godzin. Jest to męczące, ponadto rachunki są znacznie wyższe. Dlatego przemyślmy wszystkie za i przeciw i zdecydujemy się na najlepsze dla nas rozwiązanie.
Dom czy mieszkanie
